24/05/2009

11

Przyjechałem do stolicy przywitać nowoczesny skład Deutsche Bahn po dziewiczej trasie spod wschodniej granicy przez pojezierza, którym dzielnie kierowała acz jeszcze bez pasażerów, bo to tylko jeden wagon razem z bratem Ania. Lokomotywa spalinowa wagony bezprzedziałowe. Nikt nie pilnował suchej dermy siedzeń. Zaś ja rozradowany po długiej rozłące wbiegłem z kwiatami na trzeci peron.

No comments:

Post a Comment