15/03/2015

osobistości

Jestem na leczeniu psychiatrycznym. Terapia behawioralna połączona z plastyką. Mój kolega ze studiów dostaje inne zadanie, ma dzwonić do ludzi i opowiadać im bajki, kiedy on tak nauczył się dobrze mówić po francusku? Poszedłem z nim na spacer i wyjawiał mi swoje osobiste problemy. Ja dostaję rysunek. Miałem za zadanie przekopiować portret, profil w zasadzie koleżanki z liceum. Ładna dziewczyna, która dołączyła do naszej klasy bo...?też była w zakładzie. Musiałem iść do łazienki. Wszystkie muszle klozetowe były bez ujścia, miały płaskie dno i otwory po obwodzie w rowku, by mocz spływał. Przypominało to trochę tarcze analogowego telefonu.

No comments:

Post a Comment