13/07/2015
zdrowy keks
Wszędzie panoszy się wirus. Dziewczyna zakopuje się w piasku, zamknięta w celi. Zamknięta z żołnierzami w jednej celi. Kilku dobierało się do niej, zakopywała się w piasku. Spotkałem ją potem na mieście w towarzystwie jakiegoś, zmieszaną i zaniepokojoną. Chwyciłem ją za rękę i zaproponowałem ucieczkę razem że mną. Gonił nas stary Citroën i kiedy dobiegliśmy do rzeki nie było już innego wyjścia. Zacząłem prosić rybaków o pomoc ale żaden z nich nie reagował. Powiedziała mi jak do nich przemówić po chińsku i wtem podpłynęli do nas i zabrali że sobą na wyspę. Smukła i wysoka w białej zwiewnej sukni wzbudzała najgłębiej skrywane instynkty u mężczyzn obecnych wkoło. Wszyscy zaczęli strzelać do siebie, nie wiedziałem o co im chodzi. Stałem pod murem skupiony nie rozumiejąc sytuacji i spostrzegłem jednego Japończyka, najmniej zainteresowanego walką o względy. Zaproponowałem mu keks, zjadł i docenił korzenny smak.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment