w pociągu wszystkie przedziały pozajmowane. tylko w jednym dorosła para w pustym siedziała, która twierdziła, że ich przedział zajęty w całości. potem spytałem na ile osób mają rezerwację, że na pięć powiedziała, więc zostaję jeszcze trzy więc siadamy a oni w zaparte, że nie. że cały przedział dla nich i mężczyzna już się złościł i zaczął coś bełkotać w moją stronę. przepuściliśmy z małą tłum w korytarzu i poprosiłem ich by mi pokazali dokument, że nie ma co się złościć bo wszyscy jedziemy daleko i żadne z nas nie miało zamiaru stać całą drogę.
No comments:
Post a Comment