07/04/2010

w mordę jeża

mam nieodparte wrażenie, że mała dała mi kaszel.
nawet eukaliptus nie daje rady, kaszlę bezboleśnie,
sucho i bez pompy. wszystkim mój kaszel przechodzi bokiem.
przedwczoraj mała śniła mi się w zakładzie zamkniętym, wczoraj w nocy była cyganką.
chyba mam reminiscencje z filmu algierskiego cygana.

dziś był przyjemny dzień, z mocnym końcowym akcentem na pedały, udało mi się uciec przed deszczem, choć zaraz po wejściu do domu musiałem chłodzić stopy pod prysznicem. liczę światła uliczne prawie co do sekundy, wiem to jest trochę niebezpieczne.

ach już sobie przypomniałem: PRECZ Z DIETĄ DUKANA, ponad półtora miliona osób tutaj już sobie ją aplikuje. phuj!

No comments:

Post a Comment