14/09/2015

zgubiony chleb

wilgotne i chrupkie, nasiąknięte mlekiem, lekko zwęglone i polane miodem moje ręce.
jem je...
potem wzywam kapitana planetę by rozwiązał problemy w firmie.
zgubiłem małą w hotelu. jakiś koleś nas śledził.
defilada przez korytarz. mała mi mówi, że mężczyzna mi się przygląda, potem kobiety.
ktoś mi mówi, że wpadłem komuś w oko.

No comments:

Post a Comment