16/05/2014

światowa kakiera

kręciliśmy film pod okiem Jeffa, typu science-fiction gdzie efekty specjalne były ekstrawagancko oświetlonymi konstrukcjami z lego. żółta wieża, która trzeba było zniszczyć.
nieopodal był bar mleczny gdzie mogliśmy zamówić z Meksykanami pierogi z podświetlanego menu. Jeff mówił tylko po polsku a David po francusku.
Na samo zakończenie mieliśmy szkolenie z sadzonek w zamku nad Sekwaną, gdzie w grupie ludzi dojrzałem Charlotte, która pewnie była na odwyku. później miała dać koncert w l'asce i Ania miała dla niej zrobić kanapki. Charlotte zniknęła a ja znów miałem dwadzieścia lat.

No comments:

Post a Comment