13/03/2011

tydzień z N. Hershlag plus Kurdowie

już myślałem, że robi się dostatecznie ciepło by jeździć na rowerze na niedzielne śniadania nad jeziorem ale jest za wcześnie. dosyć często napadają nas chmury i kiedy nie ma słońca momentalnie robi się chłodno.
z kilkugodzinnym opóźnieniem dotarła do mnie informacja o trzęsieniu ziemi w Japonii.
napisałem do kilku znajomych, o których wiem że tam są ale jak na razie tylko jedna odpisała. swoją drogą to dziwne jak szybko informacja rozeszła się po świecie. o trzęsieniu w Nowej Zelandii nie było tak głośno, nie było ono też tak silne ale rzecz w tym, że to co się dzieje teraz daleko w Azji spycha inne tematy na bok. coraz mniej mówi się o Libii albo Sudanie, chyba że w szkole na lekcjach o przygodach Stasia i Nel a na przerwach o tym, że Nelly Furtado oddała 1mln$, nie wiem.

właśnie dzwoni katedra to znaczy, że jest niedziela za piętnaście jedenasta.
najwyższy czas by mała wstała z łóżka i poszła po bagietkę :)


black swan
closer
garden state

plus si tu meurs je te tue z młodą Golshifteh Farahani

No comments:

Post a Comment