11/10/2014

pusty bak

poszedłem do restauracji odebrać chleb, spóźniony witałem się ze wszystkimi ale nie mogłem przejść do kuchni bo całowałem się wieczność na dzień dobry z jedną osobą.
jechaliśmy samochodem i skończyła się benzyna.

No comments:

Post a Comment