22/11/2015

gejzer

Jedliśmy śniadanie u znajomych ze stowarzyszenia i nagle pojawiło się tsunami. szło w naszym kierunku, wybiegliśmy z chaty i pobiegliśmy do pobliskiej kamienicy by wspiąć się na najwyższe piętro do mieszkania nieznajomych. nie ufali nam, chodzili za nami przez wszystkie mieszkania i z daleka obserwowaliśmy wznoszący się wodny horyzont. potem okazało się, że to tylko gejzer. potężny na kilometry bucha do góry i nie ma już żadnego niebezpieczeństwa.

07/11/2015

nienawidzę WF

grałem bardzo dobrze w koszykówkę
i rzucałem za trzy punkty.
po meczu chodziłem na lody.

01/11/2015

paznokieć

w trakcie parapetówy u dziewczyn na południu, w święto śmierci, ktoś zwrócił mi uwagę na moje paznokcie.
za długie.
zacząłem się tłumaczyć, że obcinam je tylko przed wyjazdem w góry, żeby mnie buty nie obcierały i że dawno
tego już nie robiłem. po czym zmyłem się do łazienki i w ciszy cążkami obciąłem je u nóg i rąk.
potem wszystkim zacząłem obcinać paznokcie...