30/04/2008

ostatnie dni kwietnia

ciekawe, ostatnio zastanawiałem się czy udałoby się wprowadzić moje życie

przecież blisko mam do lasu. pomyślałem później czy sąsiadom także udałoby się majowić.
tymczasem sąsiedzi zrobili sobie majówkę w moim zamku od samochodu, wiertarką.


luz i dystans.

29/04/2008

long weekend

i tak narazie zapowiada się, że zostanie spędzony(przepędzony) w spokoju.
na czytaniu, pisaniu razem z małą.
jeszcze miesiąc i przeprowadzka na północ.
tymczasem zakończenie projektu w Wałbrzychu i majówki po pracy.

25/04/2008

kickoff day

dzień dobry!
udało mi się wstać przed wschodem Słońca.
zupa mleczna, masaż stóp i czas do pracy.
im dni są dłuższe tym więcej rzeczy układa się pomyślnie.